Kurczak cacciatore z mascarpone
No niezupełnie jest to kurczak cacciatore, jaki znam z włoskich książek kucharskich, ale postanowiłam być wierna źródłu – www.bbcgoodfood.com – i pozostawić oryginalny tytuł. W tym przepisie najbardziej podoba mi się prostota wykonania i kremowy smak sosu pomidorowego, zasługa serka mascarpone. Sos jest tak dobry sam w sobie, że można go podawać z makaronem, zamiast klasycznego sosu pomidorowego.
Na 4 porcje:
- 1 cebula pokrojona w drobną kostkę
- 2 ząbki drobno posiekanego czosnku
- 2 puszki krojonych pomidorów (koktajlowych, jeśli macie do nich dostęp, są słodsze od tych pełnowymiarowych)
- duża garść bazylii pokrojonej w paseczki
- 4 łyżki mascarpone
- 4 piersi kurczaka (najlepiej ze skórą, doda sosowi aromatu, ale bez też będzie ok)
- 400 g papardelle
Na patelni podsmaż na wolnym ogniu cebulę z czosnkiem. Po 10 minutach dorzuć pomidory i bazylię i gotuj jeszcze 10-15 minut (więcej nie trzeba, bo sos zgęstnieje jeszcze w piekarniku). Dodaj mascarpone i dokładnie wymieszaj. W czasie, gdy sos się gotuje, podsmaż piersi kurczaka na sporym ogniu do zrumienienia. Następnie ułóż piersi kurczaka w naczyniu żaroodpornym, polej je sosem pomidorowym i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na 30 minut. Ugotuj papardelle al dente i wymieszaj z częścią sosu pomidorowego. Można podać “po polsku”, makaron z kurczakiem polanym sosem obok i sałatą na dodatek, albo po włosku, najpierw makaron z sosem, a na drugie kurczak i sałata. Jak kto woli.
Anna
Czy używa Pani do tego dania jakichś innych niż standardowe przyprawy typu sól i pieprz?